Dużo o miłości ksiądz mówił w niedzielę na mszy. A ja widzę jak dzięki zaangażowaniu, poświęcaniu czasu, zainteresowaniu, pragnieniu Boga – ta Boża miłość jeszcze mocniej pociąga ku sobie. Gdy prawdziwie poznajesz i rozpoznajesz Boga w swoim życiu to nagle pragniesz jeszcze więcej Go poznawać, odkrywać, doświadczać. 🩷

I miałam takie fajne doświadczenie na tej mszy i to mi tak idealnie pasowało do tej miłości, o której ksiądz mówił: na samym przodzie siedział pan z dzieckiem, dziecko było śpiące więc je prawie całą mszę trzymał na rękach i ono tak odpoczywało sobie przytulone na jego szyi, a ten pan z taką czułością i opieką je przytulał. A wiecie, że ja jestem obserwatorem wszystkiego wokół i tak wiele rzeczy mnie wzrusza i dotyka…

I tak na nich patrzę i myślę z taką metaforą w mej głowie: No ej! Przecież to ja! Przecież tak właśnie wyglądam często na mszy, przecież tak wyglądam na mojej porannej czy wieczornej modlitwie, przecież tak wyglądam jak przychodzę umęczona do Boga, przecież tak wyglądam gdy On jest moim odpocznieniem po ciężkim dniu, przecież tak wyglądam gdy siadam do Biblii, przecież tak wyglądam gdy ktoś mnie zrani i przychodzę do Boga po pocieszenie, przecież tak wyglądam gdy idę znów do spowiedzi po przebaczenie, przecież tak wyglądam jak szukam u Niego nadziei, przecież tak wyglądam gdy znów przychodzę do Boga i wtulam się w Jego ramiona, bo wiem że tylko w Nim znajdę ukojenie dla mojego serca. Bóg jest właśnie dla mnie takim Ojcem, któremu mogę się rzucić na szyję, zasnąć bezpiecznie w Jego ramionach, a czasami po prostu być, czuć Jego obecność, opiekę i bezpieczeństwo…

I ksiądz tak fajnie powiedział, że Boża miłość nie zmusza, ale ona pociąga. I tego doświadczam właśnie w tej relacji z Bogiem, że ta miłość daje wolność, że ta miłość pociąga, porusza, uwalnia, przyjmuje, otula, przebacza, popycha ku lepszemu i piękniejszemu życiu. 🩷

Bo wiara to pewność, że przez życie nie idę sama i nie jestem porzucona, ale mam Boga, który wciąż ma otwarte ramiona w moim kierunku i czeka, po prostu czeka i daje swoją miłość.