W środę popielcową rozpoczęliśmy Wielki Post – wyjątkowy czas dla osób wierzących. To okres, który zaprasza nas do głębszego przeżywania naszej wiary i przygotowania serc na największe święto chrześcijańskie – Zmartwychwstanie Pańskie. Jak dobrze go wykorzystać? Jakie postanowienia mogą pomóc nam wzrastać duchowo? O to zapytaliśmy znane osoby ze Śremu – ludzi, którzy swoją wiarą i zaangażowaniem inspirują innych. Ich odpowiedzi mogą stać się dla nas cenną wskazówką na najbliższe tygodnie.
ks. Filip Byczyński
Wikariusz w parafii pw. bł. bpa Michała Kozala
Wielki Post to dobra okazja, żeby trochę się zatrzymać i spojrzeć na to, co naprawdę ważne – Boga i ludzi wokół nas. Czasem wystarczy drobny gest – telefon do kogoś, kto czuje się samotny, czy szczera rozmowa w domu. Chodzi o to, żeby nie tylko coś sobie odejmować, ale bardziej dawać – swój czas, uwagę, serce. I kto wie, może właśnie w takich prostych rzeczach odkryjemy coś, co zostanie z nami na dłużej.
ks. Łukasz Maćkowiak
Były wikariusz w parafii pw. Najświętszego Serca Jezusa w Śremie (w latach 2016-2019)
Wielki Post być może pierwszy świadomie przeżywany, a może już kolejny. Czas ucieka bardzo szybko więc właśnie dziś na początku warto zrobić coś, by nie był to czas stracony. Być może wielkie postanowienia nie są dla Ciebie. Zacznij od małych kroków. Jeśli chcesz zrezygnować z jakiejś przyjemności np. kawa, słodycze, ulubiony serial to wyznacz sobie jeden dzień w tygodniu, może dwa. I realizuj cel małymi krokami. Jeśli nigdy się nie modliłeś zacznij od jednego Ojcze nasz, Zdrowaś Mario i chwała Ojcu, a nawet się nie spostrzeżesz gdy odmówisz cały różaniec. Pójdź na drogę krzyżową. Codziennie przeczytaj jedno zdanie z Pisma Świętego i wracaj do niego wielokrotnie w ciągu dnia. Zrób coś dla innych. Wybaczaj. Pomagaj. Wszystko po to, by za 40 dni móc powiedzieć, że był to niezwykły czas i z prawdziwą radością świętować Zmartwychwstanie.
Patrycja Iwaszkiewicz
Twórca internetowy,
znana jako "Zakochana w Jezusie"
W takim wymiarze duchowym ja co roku zachęcam do Pustyni, do takiego spotkania się z Bogiem na pustyni swojego serca i pozwolenie sobie na więcej ciszy i spokoju w życiu. Warto pomyśleć o tym, żeby ograniczyć różne codzienne rozpraszacze (np. telefon, radio, TV, seriale) i poświęcić więcej czasu i uwagi Bogu: w modlitwie, w ciszy, w adoracji, na czytaniu Pisma Świętego. Myślę, że chodzi o to, żeby uczynić ten czas Wielkim. Wielki Post musi przynosić coś nowego, nie może być to czas przespany czy spędzonych jak zawsze. Warto wprowadzić w Wielkim Poście coś, co będzie faktycznie zbliżać nas do Boga.
